HerSons

Film Hanny Berehovej „HerSons” pokazuje historię czterech mieszkańców Chersonia porwanych z rodzinnego miasta i wywiezionych najpierw na Krym, a następnie osadzonych w moskiewskim więzieniu – Lefortowie. Na Krymie oraz w Chersoniu byli bici, rażeni prądem elektrycznym i poddawani wielu innym torturom. Bliscy nie mają z nimi żadnego kontaktu; podczas gdy jedna z rodzin korzysta z usług rosyjskiego prawnika i od czasu do czasu otrzymuje skąpe wiadomości na temat uwięzionego, reszta żyje w kompletnej próżni informacyjnej. Aresztowani nie są jeńcami wojennymi, gdyż zostali zatrzymani jako cywile – nie ma ich na listach do wymiany. Zgodnie z międzynarodowymi konwencjami Rosjanie powinni byli natychmiast ich wypuścić, ale zamiast tego sądzą jako terrorystów. Śledząc losy porwanych mężczyzn, poznajemy mechanizmy łamania praw człowieka przez Federację Rosyjską: od nieuzasadnionego zatrzymania po fizyczne wyniszczenie. Cała narracja filmu jest oparta na świadectwach zebranych przez Centrum Lemkina.